"Brida" Paulo Coelho

"Brida" autorstwa Paulo Coelho jest kolejną mądrą książką o miłości i poszukiwaniu sensu życia. Jak większość książek tego autora nawiązuje do tajnik magii i odkrywania przeszłości. Dużo znajdziemy fragmentów o duchowym odkrywaniu Boga i praktykach religijnych w dawnych czasach.

Brida jest młodą dziewczyną zafascynowaną magią. Pewnego dnia udaje się na nauki do Maga i tego dnia jej życie się zmienia, choć ona jeszcze tego nie wie. Brida uczy się życia u Maga, a magii u mistrzyni Wikki. Odkrywa Tradycję Słońca i Tradycję Księżyca. Zanurza się w przeszłości i odkrywa swoje poprzednie wcielenie. Musi obudzić w sobie Dar, który ma każdy człowiek. Dzięki niemu wypełni swoją misję bycia na ziemi. Dziewczyna spotka też miłość. Jednak nic nie jest proste, będzie musiała nauczyć się dokonywać trudnych wyborów.

Ta pozycja podobała mi się najbardziej spośród dotychczas przeczytanych przeze mnie książek tego autora. Wiele złotych rad, których udzielał Mag dla Bridy możemy odnieść do swojego życia. Bardzo spodobał mi się opisany wątek miłosny. Według autora dusza człowieka przechodzi wiele wcieleń. W pewnych wcieleniach dusza dzieli się na pierwiastek męski i kobiecy. Spotkanie dwóch Połówek nazywa się Miłością. Wiele słyszymy o zakochaniu od pierwszego wejrzenia. To istnieje, ponieważ kiedy dwie połówki się spotkają, od razu wiedzą, że są sobie przeznaczone. Poszukiwanie Drugiej Połówki jest sensem życia każdego człowieka. Ale czy człowiek może zakochać się wiele razy? Spotkać więcej niż jedną Połówkę? Na te pytania odpowiada książka. A jak rozpoznać Drugą Połówkę? Tutaj przetoczę najbardziej znany cytat: "Nie bojąc się ryzyka. Ryzyka porażki, odrzucenia, rozczarowań. Nigdy nie wolno nam rezygnować z poszukiwania Miłości. Ten, kto przestaje szukać, przegrywa życie." Najgorszą karą dla człowieka jest samotność. Nie skazujmy się na nią dobrowolnie.

5 Response to ""Brida" Paulo Coelho"

  1. Wioleta Sadowska says:
    22 kwietnia 2012 08:19

    Coelho wywołuje we mnie mieszane uczucia. Niektóre jego książki uwielbiam a niektóre nie przypadły mi do gustu. Tej jeszcze nie czytałam.

  2. Irytacja says:
    22 kwietnia 2012 08:25

    Tego autora albo się lubi, albo nie. Tutaj chyba nie ma uczuć "pomiędzy". Ja niestety jestem negatywnie nastawiona.
    Czytałam dwie pozycje. Są ładnie napisane. Jednak to zbyt dużo jak na mnie. Tyle porad dotyczących życia, tyle metafor... To dobrze, oczywiście, ale nie w nadmiarze, nie w jednym miejscu.
    No ale każdy ma inny gust. :)

    Pozdrawiam!

  3. Hanna says:
    22 kwietnia 2012 09:48

    Cóż, nie jestem zbyt przekonana co do zapoznawania się z twórczością Paula Coehlo, ale kto wie... ;D

  4. Larysa says:
    22 kwietnia 2012 10:14

    Nie miałam okazji przeczytać, ale może kiedyś.

  5. Aleksandra Świerczek says:
    2 maja 2012 00:18

    Kilkukrotnie próbowałam czytać powieści tego autora i każda została przeze mnie porzucona. Niestety nie podchodzi mi on i zapewne już tak zostanie.

Prześlij komentarz