Kolejna pozycja Sparksa, z która się zapoznałam to romantyczna powieść
"Na zakręcie". Jak każda inna książka tego autora wzruszyła mną do
głębi. Ta książka gwarantuje czytelnikowi przyjemne chwile spędzone na
lekturze oraz rozmyślanie o niej długo po przeczytaniu ostatniego
zdania.
Głównym bohaterem jest Miles Ryan, zastępca szeryfa. Wychowuje on
samotnie synka, gdyż jego żona została zabita. Myśli wdowca cały czas
krążą wokół nierozwiązanej zagadki śmierci Missy. Nie wiadomo czy był to
wypadek, czy morderstwo. Mężczyzna ma paru podejrzanych, lecz brak
dowodów. Interesującym elementem zbrodni jest przykrycie kocem
potrąconego przez samochód ciała ofiary. Fabuła jak z kryminału, jednak
jest to romans i to dużego kalibru. Miles stanie przed wieloma trudnymi
wyborami. Nauczy się kochać na nowo i wybaczać. Miłość nie zawsze jest
radością, często cierpieniem. Bohater doświadczy tego dogłębnie.
Nie mam zastrzeżeń co do tej pozycji. Piękna historia miłosna, dobry
pomysł na powieść. Autor potrafi trzymać w napięciu, daje pole do popisu
wyobraźni. Sama zastanawiałam się z wypiekami na twarzy kto jest dobry,
a kto zły. Doszłam do wielu wniosków czytając książkę i teraz pisząc
recenzje. Na temat wybaczenia, miłości, docenieniu drugiej osoby zanim
będzie za późno można napisać opasłe tomy. Dzięki Sparksowi mamy to
zapisane na 399 stronach podane w przyjemny sposób. Wystarczy wziąć "Na
zakręcie" do ręki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
10 sierpnia 2012 23:50
Czytałam fajna powieść ( moja jej recenzja jako 6 z kolei na blogu. )
11 sierpnia 2012 01:11
Czytałam z 4 lata temu, bardzo ciekawa ;)
11 sierpnia 2012 01:36
Nie czytałam, ale podoba mi się fabuła:-)
11 sierpnia 2012 01:43
może kiedyś, póki co nie ciągnie mnie do książek tego autora
11 sierpnia 2012 03:07
mam w planach, praktycznie wszystkie książki tego autora, tylko jakoś nigdy czasu nie mogę znaleźć :(
Zapraszam :
http://ksiazka-na-kazdy-dzien.blogspot.com/
11 sierpnia 2012 03:47
Nie czytałam żadnej książki Sparksa, ale muszę sięgnąć po jakąś, bo aż wstyd, że nie znam jeszcze jego twórczości.
11 sierpnia 2012 11:52
Ta książka Sparksa dopiero przede mną. Na pewno ją przeczytam :)
12 sierpnia 2012 05:03
Akurat tą książkę Sparksa sobie podaruję.
16 sierpnia 2012 12:39
bardzo lubię Sparksa tak więc książkę na pewno kiedyś przeczytam,
20 sierpnia 2012 16:27
Tej książki Sparska jeszcze nie czytałam, ale mam w planach. Brzmi ciekawie, jak każda jego powieść dla mnie. Pozdrawiam!